top of page
Search
  • obserwatorzykremla

Kłamstwa Rosji nt. Celów Inwazji

Updated: Mar 31, 2022

Rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Maria Zachorowa – która w połowie lutego br. zaprzeczała jakimkolwiek planom ataku na Ukrainę – stwierdziła, że cele „operacji specjalnej” (określenie propagandy Kremla zamiast „inwazji”) nie obejmuję okupacji Ukrainy, zniszczenia jej państwowości, ani obalenia obecnego rządu [1]. Jest to sprzeczne z dotychczasową retoryką i oficjalną przyczyną rosyjskiej agresji, której cel – „denazyfikacja Ukrainy” – określił sam prezydent Władimir Putin [2]. Poprzez „denazyfikację” Rosjanie rozumieją właśnie obalenie władz w Kijowie, które rosyjska propaganda – od „rewolucji godności” (euromajdanu) 2013/2014 – określa mianem „nazistowskiej junty”, „faszystów” itp. [3]. Taka retoryka miała wykreować wśród Rosjan obraz wroga – rzekomo prześladującego ludność rosyjskojęzyczną w Ukrainie i odpowiedzialnego za „ludobójstwo” w Donbasie, co uznano za pretekst do rozpoczęcia ataku [4].




Długoterminowe oddziaływanie informacyjno-psychologiczne „wyprało mózgi” części rosyjskiego społeczeństwa i żołnierzy, którzy uczestniczą w inwazji. W publicznych wypowiedziach, schwytani przez ukraińskie siły zbrojne jeńcy wojenni przyznają, że byli przekonani o tym że „jadą wyzwalać ludność uciskaną przez nazistów” (retoryczne nawiązanie do mitu wyzwolenia z 17 września 1939) i zostaną w Ukrainie „przywitani kwiatami” [5]. Rzeczywistość okazała się inna, niż jej fałszywy obraz kreowany w rosyjskich kanałach propagandowych. W Ukrainie rządzą legalnie i demokratycznie wybrane władze, a ludność atakowanych miast (mimo obecności wojsk rosyjskich) masowo demonstruje swoje poczucie ukraińskiej tożsamości narodowej i sprzeciwu wobec rosyjskiej okupacji [6].


MSZ Rosji kłamie nt. dążenia do zmiany reżimu w Kijowie o czym świadczą trzy nieudane próby zamordowania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego [7], którego Rosja chce zastąpić kontrolowanym przez siebie „marionetkowym reżimem” (np. byłym prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem, który wydał rozkaz strzelania do demonstrantów w trakcie euromajdanu, a następnie uciekł do Rosji). Zadanie likwidacji Zełeńskiego i innych przedstawicieli rządu znajdujących się na „czarnej liście” Kremla odpowiadają m.in. najemnicy z Grupy Wagnera (kontrolowani przez rosyjski wywiad wojskowy, GRU) i czeczeńskie oddziały Rosgwardii (kontrolowane przez prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa) [8].

W przeszłości takie działania poprzedzały np. sowiecką inwazję na Afganistan w 1979 r. (operacja Sztorm-333), której celem było zamordowanie prezydenta Hafizullaha Amina i zastąpienie go Babrakiem Karmalem (agentem KGB), który następnie zwrócił się do władz na Kremlu z prośbą o interwencję zbrojną w celu „ustabilizowania” sytuacji w kraju [9]. Operacja ta została przeprowadzona przez siły specjalne KGB i GRU przebrane w mundury afgańskiej armii. Był to początek ponad 9 letniej okupacji Afganistanu, która pochłonęła życie ok pół miliona Afgańczyków i 15 tys. żołnierzy radzieckich. Doprowadziła wówczas do społecznej traumy „cynkowych trumien”, pogorszenia sytuacji gospodarczej, a w konsekwencji upadku Związku Radzieckiego. Po 2 tygodniach walk w Ukrainie, rosyjskie straty według źródeł ukraińskich wynoszą ponad 12 tys. żołnierzy [10], a sankcje nałożone przez Zachód doprowadzą do zapaści gospodarczej Rosji i jej międzynarodowej izolacji.


---


Autor: dr Filip Bryjka


35 views0 comments
Post: Blog2_Post
bottom of page